Witaj, zapraszam Cię do świata ręcznie haftowanych małych dzieł sztuki. Są unikatowe, certyfikuję je i podpisuję od 2010 roku. foto: Beata Zięba, przestawia pierścień Gaja II w sesji "Współczesna Frida"
Dobrze, to czas na malutką nowość :) jeśli ktoś jeszcze nie wyczaił :)
A tak nawiasem mówiąc czy macie ochotę na tutorial mojego autorstwa? Jaki produkt chcielibyście zobaczyć ?
e tam myslę że już jest mnostwo tutoriali i po co w sumie.. jak ktos ma talent to i tak bedzie umial zrobic.. a po co uczyc robic tych co pozniej sprzedaja za 20 30 zl kolczyki i psuja rynek? ... a te kolczyki to naprawde dziwne są, nie podobaja mi się. Inne masz takie fajne ale takie coś ?:P
W zasadzie tak, zgadzam się z tym że jak ktoś ma talent do takich rzeczy to szybko opracuje własne metody. Rynek i tak jest przesiąknięty kolczykami z sutaszu za grosze, czy psują rynek? : to do klienta należy wybór - różnice wykonania, trwałości i materiałów są z pewnością. Być może znajdzie się wiele hobbystek chcących skorzystać z tutorialu dla własnej satysfakcji. Cóż w tym złego?
I tak jak różnie jest z jakością biżuterii tak i z jakością tutoriali. Ja w sutasz wpadłam niedawno, tutków widziałam mnóstwo i tylko jeden wartościowy (i oczywiście i tak szukam własnych metod:))). Uważam, że jak się uczyć to od mistrzów, więc tak, prosze o tutorial. To naprawdę fajne, że chcesz się dzielić! Hobbystka :))
kolce... takie długie... z zawijancami...np. jak ze nakrętką do śruby...
OdpowiedzUsuńe tam myslę że już jest mnostwo tutoriali i po co w sumie.. jak ktos ma talent to i tak bedzie umial zrobic.. a po co uczyc robic tych co pozniej sprzedaja za 20 30 zl kolczyki i psuja rynek? ... a te kolczyki to naprawde dziwne są, nie podobaja mi się. Inne masz takie fajne ale takie coś ?:P
OdpowiedzUsuńW zasadzie tak, zgadzam się z tym że jak ktoś ma talent do takich rzeczy to szybko opracuje własne metody.
OdpowiedzUsuńRynek i tak jest przesiąknięty kolczykami z sutaszu za grosze, czy psują rynek? : to do klienta należy wybór - różnice wykonania, trwałości i materiałów są z pewnością.
Być może znajdzie się wiele hobbystek chcących skorzystać z tutorialu dla własnej satysfakcji. Cóż w tym złego?
I tak jak różnie jest z jakością biżuterii tak i z jakością tutoriali. Ja w sutasz wpadłam niedawno, tutków widziałam mnóstwo i tylko jeden wartościowy (i oczywiście i tak szukam własnych metod:))). Uważam, że jak się uczyć to od mistrzów, więc tak, prosze o tutorial. To naprawdę fajne, że chcesz się dzielić! Hobbystka :))
OdpowiedzUsuńle tue creazioni sono dei capolavori , brava passa da me www.metalfimo2.blogspot.com
OdpowiedzUsuń